No to skończyłam moje dzieło. Trochę się zapędziłam, bo zamierzałam uszyć jedną kosmetyczkę, a wyszły aż trzy :) Są bardzo podobne jednak różnią się niektórymi elementami. Materiał wierzchni to impregnowany żakard, natomiast podszewka wykonana jest z bawełny. Ten materiał w różyczki jest tak ładny, że nawet największy bałagan w kosmetyczce będzie niezauważalny ;) Różane aplikacje robiłam sama właśnie z tego materiału.
Jak Wam się podoba efekt końcowy? Proszę o komentarze, będzie mi bardzo miło :))
Witam! Mam na imię Lidka i mieszkam w Rumi na Kaszubach. Od wielu lat zajmuję się projektowaniem i szyciem odzieży dla indywidualnych klientów. Kilka nietypowych zamówień zainspirowało mnie do tego, by oprócz "wystrzałowych kreacji" uszyć od czasu do czasu jakiś fajny drobiazg. Zaczęło mi to sprawiać coraz większą przyjemność, więc postanowiłam podzielić się moimi projektami z innymi na tym oto blogu. Zapraszam do odwiedzin!
Ten różyczkowy materiał jest piękny:)Aż strach się bać,że się poplami np. szminką:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się podobają:) Plama po szmince? Co tam,będzie jedna różyczka więcej:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te kosmetyczki. W wolnej chwili proszę przygotować krótką serię do sprzedaży w naszym saloniku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piekne kosmetyczki:) Zostawilas u mnie komentarz i nie moglam Cie znalezc, bo w twoim profilu nie moglam znalezc bloga, ale sie udalo:D
OdpowiedzUsuńtakie delikatne, piękne kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńPiękne te kosmetyczki,takie romantyczne z tą koronką i aplikacjami z różyczkami.Przypadkowo tu trafiłam i podoba mi się to co tutaj widzę!!!!
OdpowiedzUsuń